strop przed wylaniem..
Data dodania: 2010-03-12
czekamy na pogodę ;) a przynajmniej braku minusów w nocy. Pomimo tak długiej przerwy sporo było do załatwienia w między czasie. Gazownia, elektryka..papierologi tyle, że................
równiusieńko, śliczniusieńko ;)
Pierwsze oznaki komina...jeszcze go nie widać ale to kwestia czasu ;)
co by "dziury" nad wejściem nie było, dokonano delikatnej interwencji w projekcie.